sobota, 30 stycznia 2016

W królestwie lęku

   Świat już nigdy nie będzie dla nich taki sam jak kiedyś. Z pozoru trzy zwyczajne szesnastoletnie nastolatki. Przyjaźniły się od zawsze i dzieliły się ze sobą wszystkim. Były dla siebie siostry. Jedna z nich Tamara zawsze czuła, że była inna. Czasem zachowywała się tak jakby wiedziała co się stanie za chwilę. Po prostu to czuła. Nie zwracała na to większej uwagi. Uznała, że jej dziwne przewidywania pogody i wydarzeń były po prostu przypadkowe. Nawet nie wiedziała jak bardzo się myliła. Gdy spotkała panią Irminę myślała, że śni. Staruszka siedziała na ławce w parku i praktycznie nie oddychała. Patrzyła prosto przed siebie. Nie zwracała większej uwagi na otoczenie. Okazało się, że tylko Tamara ją widziała, a to oznaczało tylko jedno. Została naznaczona. Wciąż to do niej nie docierało, kim tak naprawdę była. Tym bardziej, że las do którego została wezwana nie był do końca bezpieczny. Można kogoś ostrzec ale gdy w grę wchodzi życie kogoś kogo się kocha to trzeba zaryzykować.
***
Dobry wieczór, witamy! 
Jak wam się podoba? Opis jest trochę krótki ale w planach jest do napisania opowiadanie nawiązujące do tej historii. Sam pomysł nam się podoba. Mamy nadzieję że Wam też. Pozdrawiamy Was ciepło. Życzymy Wam niezapomnianego weekendu!
xoxo
Mia&Lilli

1 komentarz:

  1. O tak! Mam nadzieję, że dacie znać, jeśli to opowiadanie będzie można gdzieś przeczytać!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń